wtorek, 18 września 2007

W Dagestanie rosyjskie siły bezpieczeństwa zlikwidowały komendanta polowego Chaliłowa

Czeczeński dowódca polowy Rabbani Chaliłow

Rosyjskie siły bezpieczeństwa potwierdziły, że zabiły dowódcę polowego Rabbaniego Chaliłowa, podejrzanego o serię krwawych ataków na żołnierzy i milicjantów w sąsiadującym z Czeczenią rosyjskim Dagestanie.

Dagestańskie MSW podało, że bojownika zabito podczas trwającej 12 godzin operacji w miejscowości Nowyj Sułak w rejonie Kyzył-jurt w Dagestanie. W akcji zginął także jeden ze wspólników Chaliłowa. Agencja Interfax podała, że w operacji zginął też jeden milicjant i mieszkaniec wioski. Chaliłow był poszukiwany m.in. pod zarzutem zorganizowania zamachu bombowego w roku 2002 podczas parady wojskowej w Kaspijsku, gdzie zginęło 42 ludzi, w tym 20 wojskowych, a 138 osób zostało rannych.

Źródło: Rzeczpospolita

Brak komentarzy: