
Co najmniej 18 osób zginęło a 20, w tym wiele kobiet i dzieci, zostało rannych w wyniku starcia wojsk amerykańskich z rebeliantami w zachodniej części Bagdadu.
Do walk doszło w nocy z czwartku na piątek w bagdadzkiej dzielnicy Szula. W akcji wzięły udział amerykańskie śmigłowce, które otworzyły ogień do rebeliantów atakujących amerykańskich żołnierzy. Pod ostrzałem znalazły się irackie rodziny, śpiące na dachach domów z powodu upałów. Rzecznik sił USA oświadczył w piątek rano, że doniesienia na temat ofiar są obecnie badane i nie jest w stanie podać żadnej informacji.
Źródło: Reuters
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz