niedziela, 16 września 2007

Republiki nadbałtyckie będą płacić NATO za ochronę przestrzeni powietrznej


W czasie spotkania na estońskiej wyspie Saaremaa ministrowie obrony Estonii, Litwy i Łotwy ustalili, że będą płacić NATO za ochronę przestrzeni powietrznej. Każde z tych państw ma od 2008 opłacać roczną składkę w wysokości 400 tys. USD na pokrycie kosztów lotów patrolowych. Od 2010 trzy nadbałtyckie państwa mają ponosić też koszty przebazowania samolotów i ich obsługi.

Państwa NATO ochraniają przestrzeń powietrzną Estonii, Litwy i Łotwy od 2004. Żaden z tych krajów nie dysponuje bowiem lotnictwem wojskowym zdolnym do samodzielnego zapewnienia takiej ochrony. Zmiany patroli następują co cztery miesiące, a samoloty stacjonują w litewskiej bazie Zoknaj. Od lipca ochronę zapewniają rumuńskie MiG-21 Lancer.
Pierwotnie loty patrolowe Sojuszu miały być zakończone z końcem 2007. Jednak zainteresowane kraje wystąpiły w kwietniu do NATO o przedłużenie tego okresu do 2018, gdy – według własnych szacunków – będą zdolne do zakupów odpowiedniego, nowoczesnego uzbrojenia. Na razie NATO postanowiło zapewniać ochronę państwom nadbałtyckim co najmniej do 2011. Komitet wojskowy Sojuszu wezwał jednocześnie Estonię, Litwę i Łotwę do przyspieszenia działań nad uzyskaniem samodzielności w zakresie obrony powietrznej.

Źródło: Altair

Brak komentarzy: